Żadna choćby najpiękniejsza suknia nie da Wam pełnego wizualnego efektu WOW bez dopełnienia jej efektownym makijażem. Niektóre Panny Młode wolą oczywiście zdać się w tej kwestii na siebie i nie ma w tym absolutnie nic złego, jednak jeśli chcecie w dniu ślubu skorzystać z usług makijażystki to warto wybrać właściwą osobę z równą skrupulatnością z jaką wybieracie salę weselną czy nas na swoich fotografów 🤪
Poza wyborem właściwego profesjonalisty, jest jeszcze pare rzeczy, o które warto zadbać by makijażowy efekt końcowy był jak najlepszy. Zebraliśmy je dla Was w podręczną listę, do której w komentarzach możecie oczywiście dopisać swoje dodatkowe sugestie.
⠀
Próbny makijaż to podstawa 👆 Nawet z zaufaną i sprawdzoną makijażystką. Wasze wizje mogą się różnić i naprawdę nietrudno wtedy o tragedię. Nie jest to aż tak kosztowne żeby narażać siebie na dodatkowy stres i zmianę koncepcji w dniu ślubu, więc zadbajcie o to by przećwiczyć ślubny look z wybranym wizażystą zanim nadejdzie ten właściwy dzień.
Określenie jednego miejsca do wszystkich etapów przygotowań to najlepsze rozwiązanie ze względu na wygodę, brak przemieszczeń, Wasz spokój i finalną spójność na zdjęciach. Uwierzcie nam, nie ma żadnej frajdy w lataniu po mieście przez pół dnia na makijaże i fryzury 😩 Jest szansa że zmęczycie się na śmierć zanim jeszcze zacznie się ceremonia 😅 Nie mówiąc już o tym, że bieganie z miejsca na miejsce nie służy Waszej fryzurze i mejkapowi.
Najlepiej umówić się na makijaż zaraz po fryzurze i zaplanować na jego wykonanie półtorej godziny. Jeszcze lepiej jeśli Wasz makijaż będzie gotowy nie później niż na półtorej godziny (a najlepiej więcej) przed wyjazdem na ceremonię, żebyście na spokojnie zdążyły się ubrać i cyknąć z nami piękne portrety, first look, błogosławieństwo i kilka zdjęć z rodzicami.
Warto planować każdy etap przygotować z zapasem i zakładać czas na ,,obsuwy”. Bo będą. Inaczej się nie da i tyle 🤷😁
Jeśli będziecie szykować się razem z druhnami/mamą, to makijaż Panny Młodej powinien być ostatnim. Polecamy nie umawiać do jednej makijażystki więcej niż trzech – czterech makijaży pod rząd, bo wszyscy jesteśmy ludźmi i przy sześciu osobach efekt już może nie być ten sam
Co dobrze wygląda na zdjęciach?
– lekkie korekcyjne konturowanie (mocniejsze wygląda jak brud na policzkach, po obróbce jeszcze gorzej)
– porządny kryjący podkład, który nie różni się kolorem od dekoltu 🙈
– wyraźne brwi – podstawa!!!
– rozświetlacz – uwielbiamy! Nie tylko na buzi, również na ramionach i dekolcie! ✨
– doklejone rzęsy – o dobrze dobranej długości i gęstości robią efekt WOW 😍
– makijaż dobrany do sukienki i ogólnej stylistyki ślubu – nie ma nic gorszego niż boho sukienka i makijaż księżniczki!
Makijaż Pana Młodego! Czyli lekkie usunięcie zaczerwienienia, przypudrowanie… Niby nic, a na zdjęciach naprawdę zobaczycie różnice👌 Pudru i korektora nikt na pewno nie zauważy, za to przynajmniej po pierwszym kieliszku/tańcu Pan Młody nie będzie wyglądać jak czerwony buraczek w porównaniu z Waszą porcelanową skórą 😂 Buraczany kolorek zostawmy do barszczu 🤪
No i główna zasada – znaleźć we wszystkim złoty środek. Nie ma nic dobrego w skrajnościach. Perfekcyjny makijaż ślubny to suma Waszych oczekiwań i profesjonalizmu makijażysty, a najważniejsze to to, byście Wy czuły się cudownie 💗